Szczęście! Każdy z nas go szuka. Mamy wrażenie, iż bawi się z nami w chowanego. Coraz to więcej osób uczy się szczęścia i z czasem po prostu jest szczęśliwa. Większość z nas jednak ma z tym problem, gdyż dużo czasu spędzamy na narzekaniu, zamartwianiu się lub przejmowaniu tym co inni o nas myślą. SZCZĘŚCIE TO OKREŚLONY WYBÓR MYŚLENIA!!! Początki są trudne, ale jeśli się chce można szczęście zauważyć w każdym dniu mimo trudności losu. Będąc dziećmi nie myśleliśmy w sobie mnóstwo dobrej energii, pozytwizmu i ciekawych pomysłów. Codziennie nasze buzie rozpromieniał uśmiech, gdyż nie przejmowaliśmy się tym co inni o nas powiedzą, biegaliśmy boso po łące, umorusani lecz szczęśliwi. Wkraczając w dorosłe życie mamy wrażenie, iż ktoś nas okradł z tego szczęścia. W zamian dostajemy strach, lęk, ból, złość i wiele innych emocji, które nie pozwalają nam ujrzeć tego co ważne. Sami się okradamy z prawa bycia szczęśliwymi. Można nie mieć dużo pieniędzy i skakać ze szczęścia. Można też być milionerem i umierać z żalu. Wszystko zależy od patrzenia na świat, ludzi i od naszego serca, które czasami jest zamknięte na klucz. Przebudźmy się i dostrzeżmy dobro Boga. On działa przez nas gdy jemy, pracujemy, biegamy, spotykamy ludzi, gdy mamy problemy czy też śpimy. Jego bliskość jest niewyobrażalna. Zaufajmy Mu i otwórzmy się na to, aby znów poczuć magię, która sprawia, iż na naszej twarzy jest uśmiech, a on również roztopi nasze zalęknione serca, które otworzą się na szczęście.
Dawno temu napisałam krótki wierszyk o szczęściu:
lecz ono po drodze gdzieś mi się zgubiło.
Szukaliśmy się wzajemnie,
wśród strasznej nocy, we mgle.
Tak bardzo tęskniliśmy za sobą,
aż pewnego dnia odnaleźliśmy się,
i jesteśmy już razem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz