Strach! To on nam krzyżuje plany na życie, wkrada się w
najmniej odpowiednim momencie i jest naszym władcą, rządzi naszym ciałem,
emocjami i niszczy to na czym nam zależy. Przeszkadza w codzienności i lepszym
życiu, blokuje przed możliwościami, światem.Dawno temu chciałam udowodnić mu, iż się nie
boję. Dlatego zawsze jak się czegoś mocno bałam robiłam to tyle razy aż
przestałam. Później zrozumiałam, że można inaczej,łatwiej ,bo on tak naprawdę
też się boi bardziej od nas . Dlatego trzeba się z nim zaprzyjaźnić,
wytłumaczyć, iż można inaczej. Nawet gdy się nam coś nie uda, to nie będzie
takie straszne, będziemy dalej żyli i mieli szanse na powtórkę tego co on nam
zepsuł. Musimy wiedzieć, że gdy się z nim zaprzyjaźnimy to będzie nam coraz to mniej
przeszkadzał , bo to my w końcu przejmiemy władzę nad tym co ważne w danym
momencie. Pozwólmy sobie na to, by strach nie powstrzymywał nas przed wejściem
do tego na czym nam zależy. Czasami boimy się powiedzieć komuś prawdę ,boimy się
kochać , boimy się być sobą, boimy się tego, że możemy być niedoskonali ale
przecież na tym to polega, że każdy z nas jest inny, wyjątkowy . Pomyślmy jak
wiele nas omija gdy mu się poddajemy. Porzućmy strach, zamieńmy go na coś co
sprawi, iż wyjdziemy poza jego bramy i ujrzymy wolność ,która otworzy nam drzwi
do pełni życia tak by niczego nie żałować i żyć pełnią życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz