czwartek, 14 czerwca 2018

CHCIWOŚĆ

Każdy z nas posiada serce, ale czy używa go na co dzień?  Znam wielu ludzi, którzy uznają się za wielkich katolików lecz wychodząc z kościoła czynią zło. Ostatnio walczę z takim przypadkiem zła, dlatego tak długo mnie nie było. Kochani świat jest taki piękny i gdybyśmy zawsze wybierali dobro, miłość, uczciwość, empatie wszystko było by łatwiejsze i piękniejsze. Zło wywodzi się z chciwości hm... lecz, każdy z nas wie, że jest tu tylko gościem i bogactwa zdobyte w tym życiu nie przejdą z nikim. Przechodzi tylko dusza, a to czy jest czysta czy też pełna skazy zależy tylko od nas:) Zło bardzo boli, lecz każdy kto czyni zło drugiemu człowiekowi sam go kiedyś doświadczy i to z podwójną siłą.  Bądźmy dobrzy dla siebie każdego dnia,bo wtedy nasze życie jest pełne ciepła, dobroci, sensu i miłości, a nasze serca wypełnia  szaleńcza, pozytywna energia miłości. Czy to nie lepsze od zaborczej chciwości, chęci posiadania coraz to więcej i więcej, by zaspokoić swoje  ego. Prawda dopadnie każdego w najmniej odpowiednim momencie, czy też tego chce, czy tez nie:) Ludzie, którzy wzbogacają się przez cudzą krzywdę,nie maja uczuć, zrobią wszystko, by posiadać coraz to więcej i więcej. Uważają się za lepszych, gdyż posiadają władzę, pieniądze, za które są wstanie sprzedać swoją dusze. Idąc w niedzielę do kościoła, przyjmując komunię, myślą, iż w ten sposób pozbędą się swojego grzechu. Zawsze się zastanawiałam jak spoglądają sobie w lustro, w głąb swoich oczu? Po trupach do celu, to ich główny cel. Moja babcia przez takiego właśnie człowieka umiera. Ten człowiek ma wszystko, ale było mu mało. Sposób w jaki niektórzy ludzie się wzbogacają jest okropny. Dziś sąsiad sąsiada zniszczy, by tylko mieć  więcej ! Kiedyś  obiecuję napiszę o tym książkę:) Pamiętajmy wszystko co wysyłamy jest energią i wraca do nas  jak bumerang, tylko że z podwójną siłą.Mimo wszystko wierzę , iż dobro zwycięża. Kto myśli podobnie niech da znać.


                                                      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz